Czy zbiera Pan punkty? Czy ma Pan naszą kartę albo aplikację? Czy jest w klubie i kolekcjonuje pieczątki? Zawsze przy kasie usłyszysz jedno z tych pytań, które kasjer po prostu musi zadać. Programy lojalnościowe są obecne niemal w każdym sklepie, więc pytań będzie tylko więcej, ale…
Liczy się tylko jedno – czy to się opłaca?
Powiedzmy sobie szczerze – nie opłaca się zapisywać do każdego programu lojalnościowego. Wiele z nich ma po prostu szereg wad, z którymi nie chcesz mieć do czynienia, a które szerzej opisuję w poprzednim artykule: czym są programy lojalnościowe. Jednak żeby program lojalnościowy był wart zainteresowania, powinien spełniać kilka kryteriów.
Praktyczne zastosowanie
Podczas zapisywania się do dowolnego programu lojalnościowego warto zastanowić się, jak często masz zamiar z niego korzystać. Chyba każda sieć jubilerska ma swój program, który skutecznie wciska młodym parom podczas wyboru obrączek. Wtedy wydaje się, że magia związku i planowanie pięknego życia będzie trwać i trwać, ale spójrzmy prawdzie w oczy – kiedy ostatnio kupiłeś biżuterię? No właśnie…
Korzystaj z programów lojalnościowych tylko tam, gdzie regularnie zostawiasz pieniądze, nawet bez żadnej zewnętrznej motywacji. Inaczej nie ma to większego sensu, a zbieranie punktów będzie trwało wieczność.
Nie dopuszczaj również do sytuacji, gdy w portfelu masz więcej kart członkowskich niż pieniędzy. Możesz albo zgromadzić je wszystkie w specjalnej aplikacji, albo dołączyć do multipartnerskiego programu lojalnościowego. Od zwykłego różni się tym, że na jedno konto zbierasz punkty we wszystkich sklepach, które obejmuje. A mogą być ich setki.
Przykładem takiego programu jest PAYBACK, który jest partnerem dzisiejszego materiału. Gromadzisz w nim punkty w wielu sklepach i placówkach usługowych, w tym ponad 250 sklepach online. Znajdziesz wśród nich np. Allegro, Pyszne.pl, adidas, Cropp, LOT czy nieśmiertelne Kuboty.
Materiał powstał we współpracy reklamowej z marką PAYBACK.
Zbieranie punktów w wielu ulubionych sklepach jest zdecydowanie łatwiejsze, praktyczniejsze i szybsze. Punkty gromadzą się w zasadzie przy okazji, musisz tylko pamiętać o okazaniu karty lub aplikacji. Bo pamiętaj, że to punkty mają być przy okazji zakupów, a nie odwrotnie.
Obniżanie rachunków
Sam np. nie lubię nagród rzeczowych, bo po pierwsze przeważnie ciężko jest mi znaleźć coś, co w ogóle bym chciał, a po drugie patrzę na opłacalność takiej wymiany. Wiąże się to z przeliczaniem wymaganych punktów do cen sklepowych. Nie przepadam za poświęcaniem na to czasu. No i oczywiście nigdy nie wiadomo, czy faktycznie będę zadowolony z danego przedmiotu. Są pewnie osoby, które mają całkiem inne podejście i wręcz zbierają punkty, aby wymienić je na konkretną, upatrzoną nagrodę.
Dla mnie zdecydowanie bardziej opłacalna jest możliwość obniżenia rachunku punktami. Szczególnie, jeśli te punkty nabijasz dość szybko i regularnie. Z PAYBACK możesz to zrobić, wymieniając punkty na zakupy np. w Kauflandzie, Maxi Zoo, na stacjach bp, marketach PSB Mrówka czy drogeriach dm. A jeśli sklep, w którym chciałbyś wykorzystać punkty, nie akceptuje zapłaty nimi, dobrze jest je wymienić na voucher. Dla bardzo niezdecydowanych jest także opcja voucherów Allegro, gdzie można dostać praktycznie wszystko.
Dodatkowe kupony i mnożniki punktów podczas codziennych zakupów
Nie ma co ukrywać, że zbieranie punktów jest mozolne. Nawet jeśli regularnie wpadają przy okazji codziennych zakupów, to najwięcej zbiera się ich przy akcjach specjalnych. A tych w dobrych programach lojalnościowych nie brakuje.
Zakładając, że planujesz weekendowy wypad za miasto, a hotel rezerwujesz przez booking.com, to przy wydatku 500 zł, dostałbyś 108 punktów PAYBACK, ale akurat jest promocja +2.000 punktów, więc razem dostajesz 2.108 punktów. Za nic, bo hotel i tak byś zarezerwował. Za 2.100 punktów masz 21 zł zniżki na zakupy np. w Kauflandzie.
Czy to dużo? Zależy, jak na to spojrzysz. Jeśli spodziewasz się, że wydając niewiele, będziesz zgarniał tysiące punktów i non-stop odbierał nagrody, to trochę za wysoko stawiasz poprzeczkę. Spójrz na PAYBACK z innej strony. To program lojalnościowy, który pozwala Ci zbierać punkty w setkach najpopularniejszych marek na jedno konto. Zamiast mozolnie gromadzić punkty w każdym z tych sklepów z osobna, robisz to we wszystkich na raz. Dzięki temu możesz szybciej wymienić je na nagrody, a optymalnie – na ekwiwalent gotówki na zakupy w postaci voucherów.
To oczywiście tylko przykład, bo zamiast gratisowych punktów, możesz ich dostać 3, 5 albo 20 razy więcej. Promocje zmieniają się co tydzień, więc powinieneś znaleźć coś dla siebie.
Zniżki w sklepach
Dobry program lojalnościowy to nie tylko zbieranie punktów, ale i konkretne zniżki. Nie będę się wykazywał erudycją, żeby tylko wydłużyć ten punkt, bo doskonale wiadomo, o co chodzi. Jesteś w programie lojalnościowym, więc należy Ci się zniżka, której nie dostanie pierwsza lepsza osoba z ulicy. I dlatego z zarejestrowaną kartą na stacjach bp możesz zaoszczędzić 30 gr na litrze paliwa (promocja trwa do 31 sierpnia 2022 r.).
Dzięki takim zniżkom realnie zyskujesz, szczególnie gdy inflacja i ceny szaleją. Pamiętaj jednak, żeby kupować coś tylko wtedy, gdy naprawdę tego potrzebujesz, a nie tylko dlatego, że masz zniżkę.
Wydarzenia
Dodatkowym plusem są organizowane konkursy i loterie. Nie jest to oczywiście gwarantowany zysk, bo loteria, to jednak loteria. Nie masz pewności, że znajdziesz się w gronie zwycięzców, ale skoro sklep, z którego regularnie korzystasz, dość często organizuje takie akcje, to może akurat wpadnie Ci gratis o większej wartości?
Na nagrodę główną w postaci np. samochodu specjalnie bym nie liczył, bo przeważnie jest jedna na setki tysięcy chętnych. Wygrać teoretycznie możesz, ale z budową garażu wstrzymaj się do zakończenia loterii. Natomiast w przypadku pomniejszych, tygodniowych lub dziennych nagród masz dużo większe prawdopodobieństwo na wygraną.
Takie loterie często czekają na użytkowników Programu PAYBACK. Aktualnie między 25. lipca a 25. sierpnia 2022 r. wystarczy aktywować kupon w aplikacji PAYBACK, który pozwala zgarnąć więcej punktów u Partnera PAYBACK i zgłosić się do loterii. Pozostaje tylko czekać na losowanie nagród, wśród których są wyjazdy weekendowe, karty paliwowe o wartości 200 zł na paliwo na stacjach bp, oraz vouchery na zakupy w Kauflandzie, i wiele innych nagród, które znajdziecie na stronie loterii.
Opłaca się, gdy tego pilnujesz
Możesz wybrać najlepszy program lojalnościowy na rynku. Wykorzystywać akcje promocyjne i kupony, żeby tłuc punkty jak kombosy w Mortal Kombat. A na koniec i tak zostać z niczym. Nic Ci po punktach, jeśli wygasną. Nie znam programu, który po pewnym czasie nie kasuje nieużywanych punktów.
Jeśli zalogujesz się na swoje konto i zobaczysz ostrzeżenie o wkrótce wygasających punktach, to wykorzystaj je, póki jeszcze możesz. Inaczej wszystkie Twoje działania pójdą na marne. Nawet jeśli robiłeś to tylko przy okazji.

3 comments
Dobrze że dają nam możliwość oszczędzać ale musimy tego umieć poprawnie korzystać
Chyba ostatnio coraz mniej takich programów się opłaca, ale przy tej inflacji to i tak dobrze że coś wpada przy okazji. Ja sobie z takich punktów zebrałam na grill elektryczny 🙂
Programy lojalnościowe są super. Zwłaszcza jeśli chodzi o wojny cenowe między Lidlem a Biedronką, klient może skorzystać 🙂