W życiu pewne są tylko śmierć, podatki i to, że ktoś musi zmyć po obiedzie. Ale ile kosztuje ręczne zmywanie naczyń, a ile w zmywarce? Czy koszt kupna samej zmywarki kiedykolwiek się zwróci?
W codziennym życiu wspieramy się czym tylko się da, by zdobyć więcej wolnego czasu. Jednym z wynalazków stworzonych w pogoni za oszczędnością czasu jest zmywarka. Ale czy ten wolny czas, nie jest przypadkiem straconymi pieniędzmi? Czy to prawdziwa oszczędność, czy tylko wygodny sprzęt domowy?
Na końcu tego wpisu znajdziesz darmowy kalkulator, który pozwoli Ci samodzielnie obliczyć oszczędności.
Ile kosztuje zmywanie naczyń w zmywarce?
Koszty, koszty, koszty… Liczymy to wszystko skrupulatnie i nic nie odpuszczamy. Podaję własne wyliczenia i realne kwoty tak, by nie było wątpliwości.
Bohater lub złoczyńca dzisiejszego wpisu – zmywarka Bosch SPV53M10EU
- szerokość 45 cm
- głębokość 55 cm
- wysokość 80 cm
- Klasa A+
- Koszt 1.200 zł – kupiona razem z całą kuchnią i innym osprzętem na wymiar.
Na dolnym poziomie ładuje tylko talerze. Pełen komplet dużych talerzy, przeważnie pełen komplet średnich talerzy, reszta małych talerzyków deserowych do wypełnienia – łącznie 28 talerzy. Na górny poziom ładuje przeważnie tylko szklanki i kubki, które w zależności od rozmiaru zajmują mniej lub więcej miejsca. Na max wejdzie 15 szklanek lub w razie potrzeby jest przekładka na 10 małych talerzyków i 12 szklanek. Zawsze ładuję do pełna i nie zostawiam pustego miejsca, chyba że wyjątkowo potrzebuję wszystkich czystych naczyń, np. gdy spodziewam się gości. Ale wtedy używam oszczędnego programu 1/2.
Pojemnika na sztućce nie używam, za szybko się kończą, by leżały w zmywarce, więc zmywam je ręcznie. Pojemnik zajmuje też miejsce na 4 lub 5 talerzy, których z uwagi na mały zlew z 1 komorą nie mam ochoty myć.
Najlepsze oferty bankowe
Wrzesień 2024
Codziennie aktualizowane rankingi
Promocje bankowe do 900 zł premii
Lokaty do 6,1%
Konta osobiste do 750 zł bonusu
Konta oszczędnościowe do 7,2%
Konta firmowe do 3.000 zł premii
Karty kredytowe za darmo
W zmywarce nie zmywam też nic, poza tym, co wymieniłem – noże, garnki, patelnie i tym podobne naczynia lądują w zlewie. Nie wyobrażam sobie włączać zmywarki na godzinę, by umyć 2 patelnie i 1 garnek, bo nic innego wtedy się nie zmieści. Miski także myję ręcznie – z powodu ich kształtu zajmują dużo miejsca. W taki sposób zmywarka jest przez nas (2 osoby) zapełniana w 2-3 dni.
Pamiętaj też, że zmywarka o wyższej klasie energetycznej wcale nie musi oznaczać większych oszczędności. Dokładnie porównuję to w oddzielnym artykule, gdzie znajdziesz odpowiedni kalkulator.
Zmywam praktycznie tylko w trybie Eco 50 °C:
- Zmywarka zużywa od 8 do 10 litrów zimnej wody – zmywarka sama dobiera ilość niezbędnej wody do cyklu 8l *0,00985 zł/l = 0,0788 zł, czyli 8 groszy na 1 mycie do 10l *0,00985 zł/l = 0,0985 zł, czyli 10 groszy na 1 mycie. Rewelacyjny wynik, skoro producent podaje 8l i te 8l jest osiągnięte.
- 0,90 kWh na cykl – przeważnie, zdarzało się dochodzić do większych wartości, lecz przy innych programach. 0,90 kWh * 0,6864 zł/kWh = 0,61776 zł – czyli 62 grosze na 1 mycie.
- 1 tabletka do zmywarki – osobiście używam Fairy, próbowałem innych, w tym rekomendowanych Finish, ale albo nie domywały, albo tak jak Finish zostawiały osad/proszek na naczyniach. Podejrzewam, że był to dla tych tabletek program ze zbyt niską temperaturą. W każdym razie, koszt 1 tabletki mieści się między 50 a 52 grosze. Widząc promocje kupuję kilka opakowań na zapas, nie zepsują się. Która paczka opłaca się najbardziej? Nie wiem, raz 50 sztuk, czasem 100, a innym razem 200 sztuk. To przykładowe wielkości paczek, nie przywiązuje do nich uwagi. Teraz mam akurat 48 sztuk, ale w zapasie mam większą paczkę. Zawsze przeliczam cenę na 1 tabletkę i wszystko zależy od promocji.
- Przy tych tabletkach nie używam nic innego – żadnych soli ani nabłyszczaczy. Raz w ciągu 3 lat kupiłem preparat do czyszczenia zmywarki, który puszcza się z normalnym cyklem zmywania i kosztuje on 12 zł.
Kliknij i sprawdź aktualne ceny zmywarek w porównywarce. Link afiliacyjny (Nic Cię to nie kosztuje, ale jeśli zdecydujesz się na zakup, otrzymam za to skromną prowizję).
Całkowity koszt jednego cyklu zmywania wynosi więc 10 groszy za zimną wodę, 62 grosze za prąd i 52 grosze za tabletkę do zmywania. W sumie 1,24 zł.
Ile kosztuje ręczne zmywanie naczyń?
Nie mam problemu z umyciem sztućców, patelni, garnków i innych dużych naczyń, których nie opłaca się myć w zmywarce. Czasem dochodzi do tego nadmiar szklanek, których nie wkładam na dolny poziom, bo po prostu się tam przewracają. Podjąłem jednak próbę umycia tego samego, co standardowo ląduje w zmywarce, żeby było fair. Skoro porównujemy 2 sposoby, to na tych samych warunkach. Nie ma sensu liczyć porównania 28 talerzy i 15 szklanek w zmywarce, z myciem 4 talerzy po obiedzie w zlewie i na tej podstawie wyciągać wniosków.
Przejdźmy do dokładnych obliczeń:
- około 40 litrów ciepłej wody, czyli 40l * 0,02144 zł/l = 0,8576 zł – ilość ciepłej wody to masakra.
- około 15 litrów zimnej wody, czyli 15l * 0,00985 zł/l = 0,14755 zł – o połowę wody więcej, niż zmywarka na całe mycie!
- Płyn Ludwik miętowy – 4zł za litr w 5 litrowym baniaku – przelewam do kuchennego dozownika zamontowanego w blacie. Na mycie takiej ilości talerzy (28) i szklanek (15) potrzebowałem około 130 ml, czyli 52 grosze za płyn. Kiedyś brałem również Fairy, bo uwielbiam ten ich jabłkowy zapach. Niestety Ludwik wygrywa ceną, a mięta też jest niezła.
- Zmywak do naczyń – tu bez żadnej filozofii biorę najtańsze, byleby nie były to jakieś mini gąbeczki, których nie da się złapać w rękę bez lupy. 1,99 zł za 10 sztuk – 20 groszy za zmywak, co prawda nie jest to koszt, który powtarza się co każde mycie naczyń, ale należy go uwzględnić. W końcu musimy go mieć, żeby pozmywać.
- Dla dokładności, powinienem doliczyć koszt światła nad blatem kuchennym, bo zmywam głównie w nocy, ale można to też robić w dzień, więc pomijam to jako nieobowiązkowy wydatek.
Całkowity koszt jednego zmywania ręcznego tych samych naczyń co w zmywarce, wynosi więc 86 groszy za ciepłą wodę, 15 groszy za zimną wodę, 52 grosze za płyn i 20 groszy za zmywak. W sumie 1,73 zł
Różnica w cenie? 1,73 zł – 1,24 zł = 0,49 zł (na korzyść zmywarki)
Dlaczego aż tak dużo? Mam tylko 1 komorę w zlewie, przy 2 mógłbym efektywniej wykorzystać wodę i płyn, a przez to zbić nieco koszty. Nie jestem jednak przekonany, czy o tyle, żeby wyrównać wyniki.
Kiedy zwróci się koszt zmywarki?
Zmywarka kosztowała mnie 1.200 zł więc 1200 zł / 0,49 zł = 2.449 cykli zmywania. Przy zapełnieniu w 2-3 dni przyjmę co 2,5 dnia. W ciągu roku daje to 146 myć standardowych, doliczając mycia specjalne, czyli w razie potrzeby świąt, gości itp. wydarzeń, bezpiecznie założę 180 cykli w ciągu roku.
Z takim wynikiem zmywarka wyjdzie na zero dopiero po ponad 13 latach przy użytkowaniu przez 2 osoby. Pamiętaj jednak, że każdy korzysta z naczyń z inną częstotliwością. Czteroosobowa rodzina smakoszy może sobie zafundować zmywarkę nawet w 4 lata. A skoro lubicie oszczędzać, to pewnie też chętnie dowiecie się, jak oszczędzać 3.500 zł rocznie na wodzie.
Czy zmywarka jest ekologiczna?
Zmywarka na jeden cykl zużywa od 8 do 10 litrów wody. W myciu ręcznym to aż 45 litrów. To różnica od 35 do 37 litrów wody na umycie dokładnie tych samych rzeczy.
Finansowo zmywarka będzie mi się zwracać przez 13 lat. Ale w tym czasie oszczędzę nawet 90.613 litrów wody! Wyobraź sobie, że spuszczasz do ścieku około 1/3 basenu olimpijskiego. A może nawet więcej. To niewyobrażalna ilość zmarnowanej wody.
Mam świadomość, że do wykonania zmywarki również zużywana jest woda. Nie jestem jednak w stanie znaleźć wiarygodnego źródła i konkretnych wartości. Wierzę jednak, że w końcowym rozliczeniu jesteśmy na plus i wspomagamy środowisko.
Wady i zalety zmywarki oraz mycia ręcznego
- Skoro zmywarka zwróci mi się dopiero po 2.449 cyklach, a taki cykl mycia wszystkich talerzy i połowy szklanek trwał 25 minut, to w ciągu 13 lat przeznaczyłbym na to 61.225 minut lub 1.020 godzin lub 42 i pół dnia! Półtora miesiąca non stop na zmywaku! Nie ma mowy. W tym samym czasie na obecnych warunkach jestem w stanie w pracy zarobić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na samą zmywarkę mogę obecnie pracować przez 5 dni po 7 godzin. 1.020 godzin w garach, czy 35 godzin w pracy? To prosty wybór.
- Do zmywarki trzeba wkładać talerze, a potem je wyjmować, to też strata czasu. – Do zlewu też trzeba je wkładać i wyjmować, więc nie uznaję tego argumentu. Dodatkowo wymagają wycierania, co pochłania jeszcze więcej czasu. Ewentualnie możesz je potraktować jako element wystroju. Designera z Ciebie nie będzie.
- Mycie ręczne niszczy dłonie.
- Zmywarka może się zepsuć. No cóż, zdarza się. Przez ponad 3 lata nie miałem ani 1 awarii. Moi rodzice mają swoją pierwszą zmywarkę od blisko 10 lat i też nic złego się z nią nie stało. Działa do tej pory, Twoja też może. A nawet jeśli się zepsuje, to sam musisz zadecydować, czy zechcesz ją naprawić, wymienić czy zlikwidować i wrócić do mycia ręcznego.
- Ręczne mycie to 25 minut, a program w zmywarce to ponad 2 godziny. Coś za coś, puszczam zmywarkę, gdy wkładam do niej ostatnie naczynia i nie przejmuje się, że akurat nie mam talerza, przed chwilą zjadłem. Zresztą mam więcej talerzy, niż wejdzie do zmywarki, więc zawsze jakieś jeszcze są. A jeśli już nagle będę musiał przyjąć niezapowiedzianych wcześniej gości, to umyję wszystko szybko ręcznie i korona mi z głowy przy tym nie spadnie.
- Zmywarka strasznie hałasuje, nie mogę tego znieść – Najwidoczniej wybrałeś głośną zmywarkę lub jest źle zamontowana. Moją odpalam, kiedy tylko zechce i nie przeszkadza mi ani oglądać filmu po obiedzie, ani spać w środku nocy. Jest na tyle cicha, że szybciej zerknę na podłogę, czy jeszcze widać światełko sygnalizujące cykl, niż wytężę słuch odwracając uwagę od innych dźwięków.
- Zmywarka ogranicza kontakt z bakteriami, które mnożą się jak szalone szczególnie w zmywakach. W zmywarce giną pod wpływem temperatury.
- Talerze trzeba opłukiwać zanim się wsadzi do zmywarki, bo się nie domyją! Nic nie trzeba opłukiwać. Nie robię tego nawet po daniach z sosem i mimo, że zaschnie go trochę na talerzu, po 2 dniach w zmywarce odmywa się normalnie i nie trzeba nad tym panikować. A najlepiej przestać być niejadkiem i dokończyć obiad jak mężczyzna. Zauważyłem ten argument głównie u facetów.
- No ale zmywarkę trzeba myć, dodatkowe wydatki na czyszczenie zmywarki, bo inaczej się zapcha. – Jak już pisałem, przez 3 lata zrobiłem to raz i wydałem na to 12 zł, resztę załatwiają tabletki dobrej jakości. Zlew należy za to myć znacznie częściej ze względu na środowisko sprzyjające rozwojowi bakterii.
- A co jeśli… – Jeżeli chcesz, to znajdziesz powody, żeby mycie ręczne wygrało i OK, może wygrać, to Twój wybór. Jeśli źle się czujesz ze zmywarką, zmywaj ręcznie. To nie moja sprawa.
Zmywać ręcznie czy w zmywarce?
Bardzo cenię sobie zmywarkę, zwrot pieniężny jest powolny, dlatego nie jest to moje kryterium. Nawet, gdyby zmywarka się nie opłacała, to i tak bym ją wybrał. Oszczędzony czas jest bezcenny. Pieniądze zdążę jeszcze zarobić, czasu nikt mi nie odda. To komfort życia, który moim zdaniem jest wart wydanych pieniędzy. Nie czekam na to, aż zwróci mi się moje 1.200 zł, kupiłem zmywarkę dla wygody. Do tego dochodzi zużycie wody i osobiste względy środowiskowe. Nie jestem jakimś wielkim ekologiem, ale bardzo nie lubię marnotrawstwa.
Zachęcam Cię, abyś sam policzył, na ile Ci się to opłaca. Nie musisz wybierać tego, co inni. Pamiętaj, że z oszczędzaniem masz się czuć dobrze, w końcu to Twoje życie.
15 Komentarzy
Ja nie zauważyłam wzrostu rachunków za wodę czy prąd od czasu kiedy mamy zmywarkę 🙂 za to zauważyłam, że zużywam mniej kremów do rąk ? nie muszę zmywac ręcznie, więc nie naraża dłoni na kontakt z detergentami 🙂 a ja do zmywarki wrzucam wszystko jak leci, poza patelnia, bo się nie mieści ?
Nawet nie chcę myśleć, ile tego kremu latami zużywa się jedynie przez niszczenie rąk detergentami.
Jesteś bardzo skrupulatny w swoich zestawieniach i porownaniach. Szacun! Wybieram zmywarkę bo oszczedzam to co najcennieksze czyli czas;)
Dopełnego wyliczenia nalezy dodać zakup 2-3 kpl talerzy, szklanek i sztućców po 6szt w komplecie
W jakim celu Joanno? Liczymy opłacalność samej czynności, a talerze, szklanki i sztućce każdy już w domu ma 😉
Oszczędność nie tylko finansowa ale i zdrowotna.
mam wrażenie, że zapomniał pan doliczyć kosztów odprowadzenia każdego litra wody do ścieków.
Tak, to prawda, nie doliczałem go. Wyszłoby jeszcze mocniej na korzyść zmywarki, która zużywa zdecydowanie mniej wody. Ale nie brałem tego pod uwagę, bo sam mam koszt odprowadzania ścieku wliczony w zimną wodę. I zauważyłem, że jest to coraz częściej spotykany sposób rozliczeń zamiast oddzielnych pozycji.
Dzień Dobry
Przy moim trybie zycia taka zmywarke napelnilbym moze w ok 7-10 dni. Natomiast bardzo mnie zaciekawila jej skutecznosc i dokładność oraz wysokie temperatury, które rozpuszczaja tłuszcze. To juz istotny argument dla mnie bo nie chce sobie niszczyc łapek i chce, aby kobiety na ich widok wydawaly pisk jak szklanka wyciagana z takiej zmywarki. Przekonalo mnie jednak sporo z tego co przeczytalem na tak, ale mam pytanie do tych co już ich używają. Czy poradzi sobie z kaseta, przednim blatem, łańcuchem i spinkami srednio raz w tygodniu?
Tutaj warto też dodać, że są zmywarki trójkoszowe (tzw. system maxi flex), gdzie ten próg opłacalności jest jeszcze niższy. Dla większych gospodarstw domowych idealne rozwiązanie.
Porównanie zmywarki do zmywania ręcznego powinno uwzględnić fakt, że nie wszystko można włożyć do zmywarki (drewniane deski, noże kuchenne, wyciskarki do czosnku i inne małe kuchenne rzeczy, posiadające ruchome elementy [bardzo rzadko nadają się do zmywarki, ponieważ są zwykle odlewane ze stopu reagującego elektrolizą], tarki, niektóre patelnie i garnki, niektóre blachy do pieczenia) więc i tak musimy zużyć dużo wody na mycie tych elementów.
Ilość wody opisana jak przy zmywaniu ręcznym jest to “średnie” zużycie wody, nigdzie nie znalazłem metodologi badania (podejrzewam, że mogło być sponsorowane przez producentów AGD), mój zlew ma pojemność 7L wszystko mogę umyć zapełniając go 3 razy (chociaż zwykle starczy mi 2x 0,5 komory na załadunek [objętość naczyń zbliżona do wsadu do zmywarki]), jak korzystam ze zmywarki to i tak używam 2 x 0,5 komory zlewu do zmywania innych (“nie-zmywarkowych”) naczyń.
Metodologia jest taka, że umyłem wszystko to, co myję regularnie bez żadnych odstępstw i oszczędzania czy marnowania wody, by udowodnić tezę. Wiadomo, że każdy osiągnie inny wynik. Producent AGD mnie nie sponsorował (wielka szkoda). Zresztą zwrot kosztów jest dopiero po 13 latach, czyli szybciej się zepsuje lub nastąpi wymiana na nową przy remoncie. Gdzie tu ta wielka reklama, którą sugerujesz?
Ciekawe ile teraz wychodzi zmywarka w kosztach gdy wszystko poszło mocno z ceną do góry.
Cześć, Rafale!
Podoba mi się twoja analiza zestawienia eksploatacji mycie ręczne kontra automat tj. zmywarka.
Osobiście jestem za opcją automatyzacja żmudnego procesu mycia i dezynfekcji. Aczkolwiek pozwól, że doprecyzuje pewne za i przeciw:
Do zmywania ręcznego dolicz w kosztach jeszcze szczoteczkę do bardziej uciążliwych plam, przypaleń itp. form brudu, doliczył bym również koszt mleczka do mycia jakiegokolwiek, bo wiem, że osoby myjące ręcznie używają takich wspomagacze. Mycie ręczne to także kremy do pielęgnacji oraz rękawice ochronne – niestety ciepła woda, brud, detergenty niszczą skórę. Koszt rękawiczek trzeba uwzględnić – a wcale nie są one wielorazowego użytku. W przypadku mężczyzn spróbuj kupić sobie takie które założysz kilka razy na szerokie męskie dłonie.
Najbardziej jednak chciałabym zwrócić uwagę na powstające ścieki o których się jakoś w całej tej “mokrej robocie” nie kalkuluje. Chodzi mi o koszt odprowadzenia ścieków. Wystarczy oszacować zużycie wody ciepłej i zimnej przy zmywaniu ręcznym i porównać z ilością ścieków jakie produkuje zmywarka. Przypominam, że jeżeli użytkownik, jest wpięty do kanalizacji to stawki za odpowadzenie i oczyszczanie ścieków są wyższe niż stawki za zużycie wody i tu widać najlepiej jak samą wodę ciepłą i zimną warto oszczędzać. Jeżeli użytkownik ma własne szambo lub przydomowa oczyszczalnie ścieków to też doskonale wie, że większe zużycie to częstszy serwis.
Cześć Tomasz!
Ja akurat nigdy nie używałem szczoteczki, mam jedynie druciaka do patelni i garnka żeliwnego, ale do nich i tak nie używa się płynów. Rękawice moim zdaniem nie są problemem, ale trzeba kupić porządne z grubej gumy. Mam taką 1 parę od ok 2 lat i służy do wielu rzeczy, nie tylko zmywania.
Co do ścieków, to już jest kwestia indywidualna i każdy musi to policzyć sam. Gdy pisałem ten artykuł miałem w mieszkaniu ścieki wliczone w wodę po tym samym koszcie, nie były droższe od wody.