Prowadzisz budżet domowy, ale nadal służy tylko do spisywania wydatków zamiast oszczędzania? Czas żebyś przyjrzał się pewnemu rozwiązaniu, które pomoże Ci nie tylko osiągnąć Twój cel, ale też zrobić to w odpowiednim momencie.
W poprzednim materiale omawiałem kategoryzację i szybkie spisywanie wydatków, więc jeśli jeszcze go nie widziałeś, to wróć do niego, a teraz przyjrzymy się planowaniu przyszłości.
Oprócz pokrywania kosztów Twojego życia budżet powinien Ci pozwolić oszczędzać do przynajmniej 2 specjalnych funduszy.
Fundusz wydatków cyklicznych (nieregularnych)
Pierwszy z nich to fundusz wydatków cyklicznych lub jeśli wolisz trzymać się nazwy utartej na blogach finansowych to fundusz wydatków nieregularnych. Dzięki niemu zabezpieczysz środki na wydatki, które poniesiesz w ciągu najbliższego roku. To koszty, których jak najbardziej możesz się spodziewać, ale mogą być ciężkie do pokrycia z bieżącej wypłaty, szczególnie jeśli kumulują się w krótkim czasie. To np. ubezpieczenie OC, nowe opony, prezenty urodzinowe czy podatek od nieruchomości.
Generalnie o nich wiesz i teraz nawet sobie przypominasz, ale gdybym tego nie napisał, to przypomniałbyś sobie zaledwie kilka dni wcześniej, co może być sporym problemem.
Jeżeli masz np. 700 zł oszczędności miesięcznie, to ciężko będzie wykombinować 1.200 zł na OC, jeśli wcześniej się do tego nie przygotujesz. A co jeżeli w tym samym miesiącu wypadają urodziny żony i musisz kupić jej prezent? No dobra i tak nie wiesz kiedy Twoja żona ma urodziny, ale to już Twój problem, a ja wracam do materiału.
Jednak te 700 zł miesięcznie daje 8.400 zł rocznie i z taką kasą możesz się przygotować do tego typu wydatków.
Jak stworzyć fundusz wydatków cyklicznych, który będzie wystarczający, ale nie zbyt wysoki?
Jak przygotować fundusz wydatków cyklicznych (nieregularnych)
Fundusz dla każdego będzie inny. Mój może wynosić 5.000 zł, Twój 3.000 zł. Wszystko zależy od tego ile masz takich wydatków oraz jakie to będą kwoty. Po prostu poświęć na to chwilę. Usiądź, zastanów się, zrób listę wydatków i ich kwot. Jeżeli nie wiesz, jakie koszty czekają na Ciebie w przyszłym roku, to zupełnie się tym nie przejmuj. Użyj tych z poprzedniego, bo różnica będzie minimalna. Jeżeli masz obawy, że to za mało, to dla bezpieczeństwa dodaj 5 czy 10%. W zupełności wystarczy.
Gdy już masz wszystkie pozycje, dodaj je, a sumę podziel na 12 miesięcy. Gotowe! To kwota, którą powinieneś odkładać co miesiąc, by bez problemu pokryć swoje cykliczne wydatki.
Optymalnie od razu po otrzymaniu wypłaty przelewaj tę kwotę na oddzielne konto oszczędnościowe, by choć trochę bronić się przed inflacją. I wiem, że teraz jest bardzo wysoka, ale nie zawsze tak będzie.
Czemu warto mieć oddzielny fundusz na nieregularne wydatki?
Czemu warto trzymać te pieniądze oddzielnie? Żeby nie mieszały się z kwotą główną, bo przez złudne poczucie posiadania większej kasy niż w rzeczywistości możesz zacząć ją wydawać na pierdoły, których nie potrzebujesz. A może i potrzebujesz? Kim ja jestem żeby o tym decydować? ¯\_(ツ)_/¯
Przyjemności też są w życiu ważne!
Twój budżet nie może kojarzyć się z wyrzeczeniami. Uwzględnij w nim swoje małe zachcianki, ale niech będą małe, żebyś nie popłynął. Ustal coś, na co możesz sobie „pozwolić”, bo wiesz, że będziesz dzięki temu trzymać dyscyplinę w innych kategoriach.
Zachcianki, których nie przewidziałeś niech na razie zejdą na dalszy plan. Możesz sobie ustalić stałą kwotę jak np. 50 czy 100 zł, dostosuj ją oczywiście do swoich możliwości i nie miej wyrzutów sumienia, że wydajesz w ten sposób pieniądze, bo przecież SPECJALNIE na to oszczędzasz.
Fundusz wydatków celowych
Jeżeli masz jednak większe cele jak np. wakacyjny wyjazd, to przyda Ci się fundusz celowy. Działa on tej samej zasadzie co fundusz wydatków cyklicznych, ale różni się w 1 rzeczą.
Ma termin ważności.
Fundusz wydatków cyklicznych co roku jest taki sam, więc zawsze odkładasz tyle samo i nie ma większego znaczenia kiedy zaczniesz, bo to powtarzalny cykl. Fundusz celowy ma jednak zmienne cele i to w różnych terminach.
Jeśli Twój grudniowy urlop w ciepłych krajach kosztuje 4.800 zł, to powinieneś oszczędzać 400 zł miesięcznie prawda? Tak, o ile zaczynasz już w styczniu. Jeżeli jednak zabierasz się za to dopiero w wakacje, to albo oszczędzasz 800 zł miesięcznie, albo nigdzie nie jedziesz, bo odłożysz tylko połowę.
Fundusz celowy ma konkretny cel, kwotę i datę, których musisz się trzymać.
Znów przypominam o trzymaniu środków na oddzielnym rachunku albo subkoncie, by przypadkowo ich nie wydać. Wiele banków ma nawet w swojej ofercie rozwiązania, które pomogą Ci z funduszem celowym.
To specjalne subkonta celowe, w których można ustawić właśnie kwotę i datę oraz nadać im odpowiednią nazwę jak np. wakacje, a czasem nawet wybrać pasującą ikonkę czy wgrać zdjęcie. Nie dość, że pasek postępu szybko pokaże Ci ile jeszcze brakuje, to jest to też pewnego rodzaju motywacja.
Od siebie dodam, że warto ustawić datę swojego celu z lekkim wyprzedzeniem, bo przecież nie chcesz ponosić tego wydatku na ostatnią chwilę i może nawet się spóźnić.
Jeśli potrzebujesz więcej wiedzy o budżecie ułożonej w konkretną strukturę, to przygotowałem ekspresowy kurs online składający się z 12 lekcji, dzięki któremu Twój budżet zmieni się z przykrego obowiązku w prostą, szybką i skuteczną kontrolę Twoich finansów. To autoreklama 😉
Jeżeli natomiast wolisz korzystać z moich darmowych materiałów, to zapraszam Cię do kolejnego artykułu, w którym omawiam problem inflacji stylu życia.
Budżet Domowy – Cykl Edukacyjny
- Co to jest budżet domowy i co pozwala kontrolować?
- Kategoryzacja i spisywanie wydatków w budżecie domowym
- Fundusz celowy i fundusz wydatków nieregularnych
- Inflacja stylu życia i budżet domowy
- Budżet domowy przy nieregularnych zarobkach
- Jak oszczędzać bez budżetu
- Jak ogarnąć budżet domowy od A do Z – Kompletny poradnik
1 Komentarz
Zgadzam się z tym! Od kiedy zaczęłam odkładać na te wydatki nieregularne na oddzielne konto, to przestało mi brakować na OC czy podatek od domu. Na poczatku nie było łatwo, bo mało kasy odkładałam, ale w końcu śpię spokojnie.