Jakość wody w naszych domach bywa różna ze względu na wiele czynników, łączy nas to, że wszyscy chcielibyśmy cieszyć się jak najlepszą. Nie ma w tym nic dziwnego, to kwestia naszego zdrowia.
Co to jest filtr odwróconej osmozy
Odwrócona osmoza jest metodą otrzymywania wody pitnej najwyższej jakości, stosowaną również przez producentów wody butelkowanej. Filtry, które możemy zamontować pod kranem, używając ciśnienia wody przepuszczają tylko cząsteczki wody. Z roztworu o większym stężeniu, czyli brudnej wody, dostajemy roztwór o mniejszym stężeniu, czyli czystą wodę. Z naszej wody zostają usunięte metale ciężkie, rdza, piasek, zanieczyszczenia mechaniczne, wirusy i bakterie.
Filtry odwróconej osmozy zatrzymują od 95% do 99,8% wszystkich substancji. Są więc wyjątkowo skuteczne, jednak woda do przefiltrowania powinna mieć odpowiednią temperaturę (5-30 stopni C). W przeciwnym przypadku może dojść do zaburzenia procesu filtracji lub nawet uszkodzenia błony osmotycznej.
Na końcu tego wpisu znajdziesz darmowy kalkulator, który pozwoli Ci samemu obliczyć oszczędności.
Czy woda z filtra odwróconej osmozy nadaje się do spożycia?
Skutkiem ubocznym oczyszczania wody jest także usunięcie z niej minerałów, takich jak sód, potas, wapń, magnez czy innych. Minerały te są niezbędne dla organizmu, należy jednak pamiętać, że woda nie stanowi ich podstawowego źródła przyswajania, dlatego też nie powinno spędzać nam to snu z powiek. Zdecydowaną większość minerałów przyjmujemy z pokarmem. Część systemów ma wbudowany wkład mineralizujący, możemy też dokupić oddzielny. Mineralizator to zwyczajny pojemnik wypełniony naturalnymi skałami, które w miarę przepływu wody rozpuszczają się, dostarczając do niej odpowiednich minerałów.
Ile kosztuje filtr odwróconej osmozy?
Porządny filtr zaczyna się od 650 zł, a dochodzi do 1.500 zł zamawiając go i montując samemu. Jeśli chcemy, by ktoś nam go zamontował, należy liczyć się z dodatkowymi kosztami 150 zł. Komplety do zamówienia ze sklepów on-line są jednak wyposażone we wszystko czego nam trzeba, a sama instalacja sprowadza się do podłączenia kilku wężyków, damy radę.
Kliknij i sprawdź aktualne ceny filtrów odwróconej osmozy w porównywarce. Link afiliacyjny (Nic Cię to nie kosztuje, ale jeśli zdecydujesz się na zakup, otrzymam za to skromną prowizję).
Ile kosztuje używanie filtra odwróconej osmozy?
Filtr nie zużywa energii elektrycznej, działa samoczynnie. Do zbiornika zbiera czystą wodę na nasz użytek, która w miarę potrzeb jest stale uzupełniana. Brudną wodę natomiast wpuszcza do kanalizacji. Nowoczesne filtry mają współczynnik zużycia od 1/4 do 1/6, czyli dostajemy 1 litr wody po procesie odwróconej osmozy, a 4 lub 6 litrów wędruje do ścieku.
Koszt 1l zimnej wody to 0,00985 zł, czyli 1 grosz za 1 litr zimnej wody wraz z odprowadzeniem ścieku. Tak więc 1 litr kranówki kosztuje 1 grosz, a 1 litr wody po procesie odwróconej osmozy od 5 do 7 groszy.
Ile kosztuje 10 lat używania filtra odwróconej osmozy?
Filtr z samodzielną instalacją będzie nas kosztować 650 zł.
Jeśli w ciągu roku 1 osoba wypija 730 litrów wody (2 litry dziennie), to koszt tej wody wyniesie od 36,50 zł do 51,10 zł. Dla 4 osób to koszt odpowiednio od 146 zł do 204,40 zł.
W ciągu roku trzeba wymienić filtry, kosztuje to 150 zł.
Przez 10 lat funkcjonowania filtra (przewidywalna żywotność) koszty będą prezentować się następująco:
650 zł za instalację
150 zł za filtr * 10 lat = 1.500 zł
Zużyta woda pitna na 1 osobę to 7.300 litrów wody zdatnej na 36.500 litrów wody = 359,53 zł
Zużyta woda pitna na 4 osoby to 29.200 litrów wody zdatnej na 146.000 litrów wody = 1.438,10 zł
Koszt całkowity po 10 latach dla 1 osoby to 2.509,53 zł, dla 4 osób to 3.588,10 zł.
Cena za 1 litr uwzględniając sprzęt wynosi 34 grosze w przypadku 1 osoby lub 12 groszy w przypadku 4 osób korzystających z filtra.
Czy filtr odwróconej osmozy się opłaca?
W tym miejscu zachęcam do zapoznania się z artykułem Ile kosztuje woda do picia? Zawarta jest tam szczegółowa analiza opłacalności picia wody z różnych źródeł. 10 lat picia wody z butelki może nas kosztować 4.380 zł na 1 osobę – to ponad 2.500 zł więcej, w przypadku czteroosobowej rodziny oszczędzimy nawet 14 tysięcy złotych korzystając z filtra odwróconej osmozy. Należy przy tym pamiętać, że woda z kranu kuchennego nie jest używana tylko do picia. Skorzystamy z niej też przy każdej innej czynności jak gotowanie potraw, zmywanie naczyń czy płukanie owoców i warzyw, więc zużycie będzie większe.
Najlepsze oferty bankowe
Luty 2025
Codziennie aktualizowane rankingi
Promocje bankowe do 1.040 zł premii
Lokaty do 8%
Konta osobiste do 1.040 zł bonusu
Konta oszczędnościowe do 7,5%
Konta firmowe do 2.840 zł premii
Karty kredytowe za darmo
Jednak jeśli pijemy kranówkę, to nasze koszty są pięciokrotnie wyższe przy użyciu filtra odwróconej osmozy. Czy w takim przypadku to się opłaca? To zależy tylko od nas. Czy chcemy mieć w domu czystszą i zdrowszą wodę? Niektórzy po długotrwałym używaniu filtra mają niesmak do innej wody pitnej. Co ze środowiskiem? W końcu marnujemy znaczne ilości wody, które co prawda nie giną, a zaczynają obieg od nowa, ale jednak. Z całą instalacją może wystąpić także problem braku odpowiedniej ilości wody, gdy nasz zbiornik nie nadąża się uzupełniać. Należy wtedy uwzględnić czas potrzebny na jego wypełnienie, co może potrwać nawet 3 godziny. Sytuacja taka rzadko ma miejsce, ale jeśli dużo czasu spędzamy w kuchni trzeba mieć to na uwadze.
To jak? Opłaca się?
14 Komentarzy
Tylko woda z filtra osmozy! Ja innej nie mogę pić, bo się brzydzę. A u siebie w mieszkaniu mam teraz czystą jak łza i na nic jej nie zamienię
Rzeczywiście filtry korzystające z odwróconej osmozy bez wątpienia pozwalają oszczędzać pieniądze. Dodatkowo smak herbaty, czy kawy zaparzonej przefiltrowaną wodą też jest zdecydowanie lepszy.
Dużo istotnej wiedzy 🙂
U nas już od dwóch lat stosujemy filtr do wody. Uważam ze powinien być zakaz sprzedaży wody w plastiku .
Pierwszy raz słyszę o czymś takim….przyznaję, że mam w mieszkaniu czajnik do filtracji który zakupił mój chłopak, ale pojęcia nie mam czy jest związany z tym o czym wspominasz
Nie jest, ale może warto się nad nim zastanowić 🙂
OO, nie słyszałam o takim typie filtra- ciekawe.
Dziękuje za bardzo interesujący artykuł. Czy istnieje szansa modernizacji i wykonanie dodatkowego zbiornika, tak aby ta woda się nie marnowała.
Pozdrawiam serdecznie.
Pewnie można, coś w stylu zbierania deszczówki, ale to już pytanie bardziej do budowlańców i hydraulików.
Jestem Twoim stałym czytelnikiem i mnóstwo porad zastosowałem we własnym życiu. Wielkie dzięki, W rewanżu podzielę się z Tobą swoimi obserwacjami na temat filtra. Na papierze wszystko wygląda super. W rzeczywistości trochę inaczej…Dwa miesiące temu zrezygnowaliśmy w naszym domu z tego udogodnienia. Trochę przez przypadek. Zatkał się odpływ i przez kilka dni do przyjazdu fachowca musieliśmy wylewać wodę ze zlewu ręcznie. Ilość wody którą zużywał filtr zszokowała mnie. Nie przypuszczałem że tego może być aż tyle. Kupiłem dzbanek filtrujący i pożegnałem osmozę. Ponad 1000 na wejściu, 150 dwa razy w roku. Może i bardziej kłopotliwe jest pamiętanie o wymianie filtra w dzbanku… ale z moich obliczeń wyszło że to nam się nie opłaca!!! Pozdrawiam
Hej Marcin, miło mi wiedzieć, że przydają Ci się moje teksty.
Co do odwróconej osmozy, to opłaca się w porównaniu do wody butelkowanej i praktycznie tylko wtedy. Sam mam dzbanek filtrujący i nie zamierzam mieć osmozy, bo to wielka strata wody. Chyba, że mieszka się w domu i można ten brudny „odrzut” połączyć z wodą do podlewania ogrodu. Ale do tego też trzeba mieć oddzielną instalację, co generuje koszty.
A co do pamiętania o wymianie filtra w dzbanku, na moim Brita jest wskaźnik, który resetuje się przy wymianie filtra. Nie wiem, jak u innych producentów, ale to bardzo wygodne.
Witam,
dodam tylko, że woda osmotyczna to także ochrona dla urządzeń tj. czajnik lub żelazko.
Woda osmotyczna jest w pełni oczyszczona, a woda po filtrze typu brita to tylko zmiana walorów smakowych i nic więcej. W układzie filtra odwróconej osmozy filtr węglowy (tj brita w dzbanku) to dopiero ostatni etap filtracji tzw. szlif.
Dodatkowo filtry do dzbanka też nie są tanie.
Dla mnie odwrócona osmoza to jedyne godne polecenia rozwiązanie jeśli chcemy spożywać czystą wodę i dbać o zdrowie.
Pozdrawiam 🙂
Zgadza się, to zupełnie inna filtracja i trzeba wybrać to, co jest nam potrzebne. W poprzednim mieszkaniu z rury potrafiły wylecieć drobinki osadu i do filtracji w zupełności wystarczał mi dzbanek. Nic poza tym nie było (oddałem próbkę do analizy).
Witam. Mam urządzenie hydropure vario 150 od 3lat. Powiem szczerze, że od tamtej pory nie piję żadnej wody z plastikowych butelek bo mi po prostu przestała smakować. Dodatkowo mam filtr redox l, który podnosi pH wody czyniąc ja alkaliczna. Polecam każdemu, koszt może i duży ale zdrowotnie na pewno się opłaci.