4 zasady brania bezpiecznych pożyczek

Zanim zdecydujesz się na wzięcie pożyczki, uświadom sobie związane z nią niebezpieczeństwa i jeszcze raz przemyśl decyzję. Podpowiem Ci na co zwrócić uwagę.

Pożyczka nie jest kredytem

Na początek warto zrozumieć, że pożyczka i kredyt to 2 różne sprawy, mimo że pojęcia funkcjonują jako synonimy.

Kredyt jest regulowany przez Prawo bankowe i może być udzielany przez banki oraz kasy oszczędnościowo-kredytowe. Umowa jest zawierana na piśmie, a poprzedza ją sprawdzenie Twojej wiarygodności kredytowej. Pożyczone pieniądze możesz przeznaczyć na cel wskazany umową. Bank może kontrolować, jak wydajesz pieniądze, np. sprawdzając postęp prac budowlanych w przypadku kredytu hipotecznego. W razie stwierdzenia nieprawidłowości może wypowiedzieć umowę.

Pożyczka jest regulowana przez Kodeks cywilny, a pożyczkodawcą może być każdy. Pożyczać możesz na umowę ustną, ale każda powyżej 1.000 zł wymaga formy pisemnej. W odróżnieniu od kredytu, przedmiotem pożyczki nie są jedynie pieniądze. Dodatkowo pożyczka może być nieoprocentowana oraz zawarta na czas nieokreślony. Jeśli chcesz wiedzieć, jak bezpiecznie pożyczać pieniądze od rodziny i legalnie unikać podatków, to zajrzyj do mojego poprzedniego artykułu.

3 pytania przed wzięciem pożyczki

Zanim zaciągniesz pożyczkę, zadaj sobie 3 bardzo proste pytania. Jeżeli na dowolne z nich odpowiedź brzmi „nie”, to nie powinieneś pożyczać pieniędzy.

• Czy pożyczka jest Ci naprawdę potrzebna? Na co zamierzasz wydać pożyczone pieniądze? Na coś niezbędnego, jak naprawa samochodu, który jest Twoim narzędziem pracy, czy na zachciankę udającą potrzebę? Najnowsze gadżety i prezenty, na które Cię nie stać mogą poczekać. Pożyczki na konsumpcję to najprostsza droga do spirali zadłużenia.
• Czy jesteś w stanie spłacić pożyczkę w całości? Pożyczkę należy zwrócić razem z odsetkami, a często również z opłatami i prowizjami. Przed zaciągnięciem pożyczki zastanów się, czy nie lepiej odłożyć wydatek w czasie i zwyczajnie na niego oszczędzić.
• Czy comiesięczna rata mieści się w Twoim budżecie? Pożycza się łatwo, a spłaca trudno. Zakupami kierują emocje, nawet jeśli twierdzisz inaczej. Dlatego przed zaciągnięciem zobowiązania, wyłącz ekscytację przedmiotem i kieruj się chłodną kalkulacją. Oblicz, jaka rata mieści się w Twoim budżecie domowym bez rujnowania go.

Zasady bezpiecznych pożyczek

Sprawdź wiarygodność firmy

Na rynku jest coraz więcej firm pożyczkowych, które żerują na trudnej sytuacji swoich klientów. Zanim w ogóle rozważysz zawarcie umowy, prześwietl firmę w internecie. Oddziel szemrane biznesy bez historii i wiarygodności od tych z jakąkolwiek reputacją. Nie testuj swojego szczęścia, zostaw to innym. Znane są przypadki, gdzie prowizję od pożyczki należało przelać na konto i czekać. Pieniądze nigdy nie przychodziły. To prosty sposób na oskubanie zdesperowanego klienta.

Oblicz całkowity koszt pożyczki

Zanim zaciągniesz zobowiązanie finansowe, dowiedz się, ile w sumie będziesz musiał spłacić. Firmy pożyczkowe mają obowiązek poinformowania Cię o dodatkowych kosztach, ale nie licz, że zrobią to rzetelnie. Najczęściej dowiesz się o tym z drobnego druku w regulaminie. Nie skupiaj się na samym oprocentowaniu. Sposobów na zwiększenie rentowności jest wiele. Za co możesz zapłacić?

• Przygotowanie umowy – Opłata za samo przygotowanie wniosku.
• Prowizja od pożyczki – No nie żartuj, że muszę Ci to tłumaczyć.
• Ubezpieczenie pożyczki – Ubezpiecza firmę przed Twoją niewypłacalnością.
• Opłaty za administrowanie saldem – To już tak dla zasady, żebyś więcej zapłacił.
• Monit telefoniczny – Odbierasz telefon, słuchasz, że nie spłaciłeś pożyczki i jeszcze za to płacisz.
• Wysłanie wezwania do zapłaty – Listy kosztują, ale nie aż tyle.

Jest tego o wiele więcej i pod różnymi nazwami. Wystrzegaj się wszystkich, bo słono za to zapłacisz. A najlepiej daruj sobie te chwilówki. No ale skoro musisz, kontynuujmy.

Przeczytaj całą umowę

Wiem, że siara pytać o coś, czego się nie rozumie, ale warto. Znasz tę formułkę „nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania”? Oznacza to tyle, że w sądzie nie przejdą wymówki. Jeżeli coś podpisałeś, to znaczy, że bierzesz to na klatę. Sprawdzaj przede wszystkim warunki, oprocentowanie, opłaty, kary, terminy i wszystko drobnym druczkiem. Ale reszty nie ignoruj.

Nie podpisuj, jeśli nie rozumiesz

Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, pytaj. Pracownik ma Ci to wyjaśnić. Nie ufaj mu. Nie ma czegoś takiego jak „pan tu podpisze i wszystko będzie dobrze”. Tak zaczynają się historię ze spiralą zadłużenia, alkoholizmem i rozpadem rodziny w tle. Nie chcesz tego prawda? No to nie poddawaj się presji i w razie czego rezygnuj. Umowy podpisuje się jedynie, gdy nie ma się wątpliwości.

Masz 14 dni na odstąpienie od umowy

Możesz odstąpić od umowy podpisania pożyczki w ciągu 14 dni od jej podpisania. Nawet jeżeli otrzymałeś już pieniądze na konto lub do ręki. To bez znaczenia. Odstąpienie nakłada na Ciebie obowiązek zwrócenia pożyczonej kwoty oraz odsetek naliczonych od wypłaty środków do ich zwrotu. Poza tym nie ma żadnych konsekwencji.

DUPOCHRON: Wszystkie przepisy podawane w tekście są aktualne na moment publikacji. Zanim podejmiesz jakiekolwiek działania, sprawdź, czy coś się nie zmieniło, a najlepiej skonsultuj się z adwokatem.

Ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim
Art. 53. 1. Konsument ma prawo, bez podania przyczyny, do odstąpienia od umowy o kredyt konsumencki w terminie 14 dni od dnia zawarcia umowy.
Art. 53. 3. Kredytodawca lub pośrednik kredytowy jest zobowiązany przy zawarciu umowy wręczyć konsumentowi na trwałym nośniku, wzór oświadczenia o odstąpieniu od umowy.
Art. 54. 2. Konsument zwraca niezwłocznie kredytodawcy kwotę udostępnionego kredytu wraz z odsetkami, nie później niż w terminie 30 dni od złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

Żeby odstąpić od umowy, należy wypełnić oświadczenie i złożyć je w siedzibie firmy lub wysłać pocztą. W pierwszym przypadku żądaj pisemnego potwierdzenia. Przy drugiej opcji obowiązuje data stempla pocztowego, a nie doręczenia.

Teraz już wiesz, czego możesz spodziewać się po pożyczkach i dlaczego gorąco zniechęcam Cię do ich wzięcia. Nie popieram zadłużenia. Jeśli brakuje Ci pieniędzy na zakupy, to zacznij kontrolować swoje koszty. Oprócz tego staraj się zwiększyć swoje zarobki. Dzięki temu będziesz miał co miesiąc większą kwotę do dyspozycji.