Jeśli uważasz, że prowadzenie budżetu domowego to tylko czasochłonne i bezsensowne spisywanie wydatków, to po prostu nie wiesz, w jakim celu się go prowadzi i nie spotkałeś się z dobrze podaną wiedzą. Na szczęście wszystko Ci wyjaśnię, byś mógł robić to dobrze, szybko i łatwo.
Czym jest budżet domowy?
Zacznijmy od tego, czym tak naprawdę jest budżet domowy, bo wbrew obiegowej opinii budżet i spisywanie wydatków to nie to samo. To nie jest pamiętniczek, w którym zapisujesz, ile dziś wydałeś na ulubione ciasteczka.
Spisywanie wydatków owszem jest częścią i to bardzo ważną częścią budżetu, ale tylko jedną z kilku. To właśnie ta czynność pozwoli Ci ustalić, dokąd płyną Twoje pieniądze i gdzie szukać potencjalnych oszczędności, jednak samo notowanie kosztów nigdzie Cię nie zaprowadzi!
Budżet sam w sobie jest tylko narzędziem, z którego musisz nauczyć się korzystać. Zupełnie jak z młotkiem. Możesz wbić gwoździe albo przytłuc sobie paluchy. Jednak spuchnięty kciuk nie jest winą młotka. Myślę że to dość jasna metafora, dlatego przejdźmy do najczęstszych przeszkód przed prowadzeniem budżetu.
Przeszkody w prowadzeniu budżetu
Z natury jesteśmy leniwi i łatwiej nam znaleźć wymówkę niż motywację oraz dyscyplinę do osiągnięcia celu. Wiem o tym doskonale, dlatego rozwiejmy kilka najpopularniejszych:
1. Nie wiem jak to zrobić
No oczywiście, że nie wiesz, ale spokojnie wszystko Ci wyjaśnię w tym i kolejnych materiałach, gdzie zajmiemy się każdym zagadnieniem z osobna. A jeśli jeszcze będzie Ci mało, to nawet przygotowałem specjalny ekspresowy kurs online, który możesz kupić jeśli naprawdę tego potrzebujesz. To autoreklama mojego nowego produktu, ale teraz czytaj dalej i się nie rozpraszaj.
2. To zbyt skomplikowane
Dlaczego? Bo niestety większość twórców finansowych otacza budżet jakimś cudownym namaszczeniem i robi z niego jakieś niesamowite odkrycie, a tak naprawdę jest to bardzo proste i zajmuje mniej niż pół godziny miesięcznie.
3. Nie wiem jak spisywać ani nawet rozdzielać wydatki
Bez stresu, wszystko Ci powiem i zdradzę najlepsze rozwiązanie sprawdzone w praktyce przeze mnie i wielu czytelników mojego bloga.
4. Ja to wszystko wiem
No pewnie że wiesz i dlatego tu siedzisz prawda? Tak dla relaksu i zabicia czasu? Ehhh… Co ja z wami mam czasem to naprawdę… Przestań się oszukiwać. Gdybyś to wiedział i co ważniejsze potrafił wprowadzić w życie, nie czytałbyś tego tekstu.
5. Prowadziłem kiedyś budżet, ale nic mi się nie zgadzało
No trudno, zdarza się, nic się nie stało. Mi też budżet co miesiąc się rozjeżdża, bo nie da się wszystkiego określić co do grosza, ale to nie jest powód żeby rezygnować. Nawet budżety państw się nie spinają, ale… nie patrzmy na amatorów.
Zasady prowadzenia budżetu domowego
No dobra, przejdźmy do zasad. Tak naprawdę, to nie ma żadnych zasad, możesz to robić jak chcesz. Ale kilka wskazówek poprawi komfort i skuteczność Twoich działań.
1. Zacznij już teraz
Nie ma najmniejszego powodu, żebyś odkładał to na później. Chyba, że chcesz najpierw obejrzeć komplet moich materiałów. To ok, rozumiem. Lepiej zacząć po przygotowaniach, niż na ślepo. Na końcu tego artykułu znajdziesz linki do pozostałych poradników o budżecie domowym.
2. Rób to!
Tak po prostu. Zacznij, nie przestawaj, nie poddawaj się. Na początku jest trochę ciężko, jak ze wszystkim co dopiero zaczynasz, ale zdecydowanie warto. Szczególnie, jeśli jesteś w kiepskiej sytuacji finansowej.
3. Prostota wygrywa
Wielki, potężny arkusz z wieloma kategoriami posiadającymi jeszcze więcej podkategorii na pewno wygląda imponująco. Tylko, że w rzeczywistości jest bezużyteczny i marnujesz na niego kilka razy więcej czasu niż potrzeba. Nie potrzebujesz co miesiąc generować raportu, który mogłoby konkurować ze sprawozdaniem finansowym spółki giełdowej.
4. Wszyscy powinni się zaangażować
Jeśli nie żyjesz sam, a z rodziną, to każdy powinien rozumieć idee prowadzenia budżetu. Jeżeli nie chcą w tym aktywnie uczestniczyć i pomagać, to nie ma problemu, ale niech chociaż nie przeszkadzają. Wystarczy, że będą biernie oddawać Ci paragony i rachunki.
Dzięki temu zachowasz pełną kontrolę nad wydatkami, nie naruszając ich wolnej woli. Jednak dużo lepszą sytuacją jest, gdy wszyscy dążycie do poprawy sytuacji finansowej waszej rodziny. Jeśli chcesz wiedzieć jak pokojowo przekonać rodzinę do oszczędzania, to nagrałem już o tym materiał.
Po co mieć budżet domowy?
No ok, ale przejdźmy wreszcie do tego czemu warto prowadzić budżet domowy.
Swoje domowe finanse możesz porównać do prowadzenia firmy. Firmy mają księgowe, które oprócz tego, że są na urlopie pilnują zarówno przychodów jak i kosztów, a także tego, by wszystko było udokumentowane, czyli nie powstało manko. Manko to sytuacja w której czegoś brakuje (np. pieniędzy) i nie do końca wiadomo dlaczego.
Gdy zaczniesz prowadzić budżet domowy stajesz się swoją własną księgową, która została zatrudniona w nowej firmie, a całe finanse tej firmy to jedno wielkie manko.
Jest trochę kasy albo nie ma jej wcale, ale w zasadzie nie wiadomo dlaczego bo nikt nie pilnuje kosztów, zarobków ani prognoz na kolejne miesiące.
Słowem: dramat!
Musisz naprawić zastaną sytuację i zacząć kontrolować przynajmniej kilka kwestii:
- Zarobki, dzięki którym wiesz, ile pieniędzy masz do rozdysponowania. Przychody oczywiście netto (na rękę), nie brutto. Do pensji dodajesz wszystko inne jak premie, zwrot podatku, sprzedaż na allegro albo olx, dodatkową pracę, czynsz za wynajęte mieszkanie, 500+ czy cokolwiek innego będącego Twoim przychodem.
- Wydatki stałe, czyli pewniaki, które płacisz co miesiąc w stałej kwocie. Czynsz, rachunek za internet, raty kredytów, kursy dla dzieci itp. To musisz zapłacić i z góry wiesz ile. Na kredycie masz harmonogram spłat, czynsz przez cały rok jest taki sam, rachunek za internet także.
- Wydatki regularne, ale niestałe. To koszty niezbędne do funkcjonowania każdego miesiąca, ale zawsze w innej kwocie. Możesz je określić w przybliżeniu, ale nigdy co do grosza. To np. jedzenie czy paliwo do auta. Jeść musisz, raz wyjdzie taniej, a raz drożej. Tak samo dojeżdżając do pracy nie wiesz, czy będziesz stał w korku ani jaka cena zastanie Cię na stacji.
- Wydatki nieregularne, czyli rzeczy które choć wydają się spontaniczne to są dość łatwe do przewidzenia. Nie są bezwzględnie niezbędne do funkcjonowania, jednak bez nich Twoje życie szybko stanie się bardzo nieprzyjemne. Może to być np. własne hobby, wyjścia do kina lub restauracji albo gry i książki. Przeważnie to niewielkie koszty, a co miesiąc będą na innym poziomie.
- Wydatki cykliczne, które ponosisz co roku, ale raz lub co kilka miesięcy. To np. ubezpieczenie OC, podatek od nieruchomości, czy wymiana opon. Są pewne i występują w danym miesiącu, ale tylko w nim, dlatego nie zaliczam ich do wydatków stałych czy nieregularnych. Często są to większe kwoty, których nie pokryjesz z bieżącego wynagrodzenia, dlatego ich lista pomoże Ci odpowiednio wcześniej przygotować niezbędne środki.
- Oszczędności, czyli ile Ci zostaje po pokryciu wszelkich niezbędnych kosztów, a co przeznaczysz na wybrany przez siebie cel. Może na poduszkę finansową, nadpłatę kredytu, wymianę samochodu, wakacje albo kurs językowy. To już Twoja decyzja. Widząc, ile co miesiąc jesteś w stanie oszczędzić i znając cenę swojego celu, jesteś w stanie oszacować, jak długo zajmie Ci osiągnięcie wymaganej kwoty.
Jeśli miałeś już styczność z materiałami o budżecie domowym, to może właśnie naszła Cię myśl: Ej, czy te wydatki cykliczne nie powinny się nazywać wydatkami nieregularnymi? Przecież każdy bloger finansowy tak właśnie je nazywa! Można je tak nazwać, ja jednak zrobiłem bardziej rozbudowaną wersję, by pokazać Ci, jakie obszary własnych finansów będziesz kontrolować.
Nie przywiązuj jednak zbyt dużej uwagi do nazewnictwa, bo liczy się to, ile dana rzecz Cię kosztuje, a nie to jak się nazywa.
Jak pewnie zauważyłeś, budżet pozwala Ci kontrolować wiele rzeczy, które dzieją się, nawet bez Twojej wiedzy. I choć ponosisz te koszty od lat, to wcale nie masz o nich zbyt dużej wiedzy. Gdybym zapytał Cię o konkretną kategorię, to miałbyś spory problem z odpowiedzią.
Nie powinieneś się tym jednak za bardzo przejmować.
Po 1 dlatego, że przecież dopiero zabierasz się za ogarnianie własnych finansów, a po 2 będziemy dążyć do tego, żebyś pozbył się tych informacji z głowy i przerzucił do wybranego przez siebie narzędzia jak arkusz czy aplikacja.
Przypominam, że jeśli potrzebujesz wiedzy o budżecie ułożonej w konkretną strukturę, to przygotowałem ekspresowy kurs online, dzięki któremu Twój budżet zmieni się z przykrego obowiązku w prostą, szybką i skuteczną kontrolę Twoich finansów.
Jeżeli natomiast wolisz korzystać z moich darmowych materiałów, to zapraszam Cię do kolejnego artykułu, w którym omawiam kategoryzację oraz spisywanie wydatków.
Budżet Domowy – Cykl Edukacyjny
- Co to jest budżet domowy i co pozwala kontrolować?
- Kategoryzacja i spisywanie wydatków w budżecie domowym
- Fundusz celowy i fundusz wydatków nieregularnych
- Inflacja stylu życia i budżet domowy
- Budżet domowy przy nieregularnych zarobkach
- Jak oszczędzać bez budżetu
- Jak ogarnąć budżet domowy od A do Z – Kompletny poradnik




1 komentarz
Bardzo przystępnie wyjaśnione!